25 Lis 2019, Pon 10:44, PID: 811340
Autorka zapewne miała na myśli lęk, strach irracjonalny.
Też nie widzę w fobii zalet. Oczywiście coś by się znalazło, ale to ginie w morzu wad. Zalety najczęściej widzą obserwatorzy, którym się wydaje, że jak siedzi np. na zajęciach taki fobik cichutko, to na pewno poświęca się nauce, a nie w głowie mu żadne głupoty. Albo że skoro nie lubi za dużo mówić, to na pewno jest dobrym słuchaczem.
Też nie widzę w fobii zalet. Oczywiście coś by się znalazło, ale to ginie w morzu wad. Zalety najczęściej widzą obserwatorzy, którym się wydaje, że jak siedzi np. na zajęciach taki fobik cichutko, to na pewno poświęca się nauce, a nie w głowie mu żadne głupoty. Albo że skoro nie lubi za dużo mówić, to na pewno jest dobrym słuchaczem.