18 Wrz 2016, Nie 23:42, PID: 578395
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Wrz 2016, Nie 23:43 przez DD10.)
Heh, pjona. Mam dokladnie to samo, jak bym sam to pisal.
I tez nie mam pojecia jak sobie z tym radzic a im czlowiek starszy tym bardziej to uciążliwe. 0 wyjsc do klubow, 0 domowek, zadnych wyjazdow ze znajomomi na wakacje bo zawsze konczy sie nerwami i nudnosciami.
vesanya dobrze wyjasnila sedno sprawy "kolo sie zamyka".
I tez nie mam pojecia jak sobie z tym radzic a im czlowiek starszy tym bardziej to uciążliwe. 0 wyjsc do klubow, 0 domowek, zadnych wyjazdow ze znajomomi na wakacje bo zawsze konczy sie nerwami i nudnosciami.
vesanya dobrze wyjasnila sedno sprawy "kolo sie zamyka".