01 Cze 2016, Śro 23:28, PID: 547803
@dziewczyna z naprzeciwka,
domyślam się, że spodziewasz się po mnie raczej wszystkiego najgorszego ale w rzeczywistości nie za bardzo mam ochotę Ci dokuczać.
Odnośnie mojego posta na temat 'koncentrowania uwagi na cierpieniu', dodam dla ścisłości, że jest to teoretyczny szkic względnie spójnego i względnie "skrajnego schematu" (a nie jakaś analiza przypadku). Zakładam, że u realnej osoby nie wszystko co do joty z tego schematu musi się ujawniać, a jeśli już, to też niekoniecznie przy każdej okazji i niekoniecznie z jednakowym nasileniem.
domyślam się, że spodziewasz się po mnie raczej wszystkiego najgorszego ale w rzeczywistości nie za bardzo mam ochotę Ci dokuczać.
Odnośnie mojego posta na temat 'koncentrowania uwagi na cierpieniu', dodam dla ścisłości, że jest to teoretyczny szkic względnie spójnego i względnie "skrajnego schematu" (a nie jakaś analiza przypadku). Zakładam, że u realnej osoby nie wszystko co do joty z tego schematu musi się ujawniać, a jeśli już, to też niekoniecznie przy każdej okazji i niekoniecznie z jednakowym nasileniem.
Ash napisał(a):czekolada jest przecież dobra tylko skutki jej jedzenia są złe a tutaj to jest uzależnienie od czegoś nieprzyjemnego,Mnie się wydaje, że "złe skutki" to nieprzyjemne skutki..