23 Gru 2016, Pią 21:39, PID: 604015
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Gru 2016, Pią 22:04 przez ZagubionywCzasie.)
Tak jak pisaliście, podróż przeciągiem bez przedziałów z siedzeniami jak w autobusie jest zazwyczaj przyjemna, no ale to zazwyczaj na trasach lokalnych. Jeśli w grę wchodzą przedziały, czy siedzenia umiejscowione na przeciwko, to zaczyna się dramat...
Jeśli idzie o pociąg z przedziałami, to pozostaje mieć nadzieję, że już w kasie zostaniecie poinformowani, że nie będzie dla was wolnych miejsc w przedziale i pozostanie wam korytarz, tak jak to często bywa
Znacznie gorsze od wagonów przedziałowych są dla mnie pociągi o normalnym układzie miejsc, kiedy akuart z braku wolnych przychodzi mi usiąść w miejscu, gdzie siedzenia są skierowane na przeciw siebie. Zawsze wtedy, jak na zawołanie trafiają się irytujący współtowarzysze, które zdają się nie przejmować tym, że 20 cm od siebie siedzi ktoś, kto być może chciałby mieć odrobinkę spokoju i być może nie życzy sobie darcia twarzy tudzież innych mało kulturalnych zachowań.
Jeśli idzie o pociąg z przedziałami, to pozostaje mieć nadzieję, że już w kasie zostaniecie poinformowani, że nie będzie dla was wolnych miejsc w przedziale i pozostanie wam korytarz, tak jak to często bywa
Znacznie gorsze od wagonów przedziałowych są dla mnie pociągi o normalnym układzie miejsc, kiedy akuart z braku wolnych przychodzi mi usiąść w miejscu, gdzie siedzenia są skierowane na przeciw siebie. Zawsze wtedy, jak na zawołanie trafiają się irytujący współtowarzysze, które zdają się nie przejmować tym, że 20 cm od siebie siedzi ktoś, kto być może chciałby mieć odrobinkę spokoju i być może nie życzy sobie darcia twarzy tudzież innych mało kulturalnych zachowań.