12 Gru 2017, Wto 10:21, PID: 720278
(12 Gru 2017, Wto 0:49)Pm Cool Lee napisał(a): Pracuję ok 2 miesiące przy rozładunku (nie z urzędu), sam poszedłem i się zapytałem.Kilka dni temu przyszły dwie dziewczyny które non stop się na mnie gapią i chyba chichoczą za moimi plecami, nie mogę normalnie pracować, rozkminiam o co im chodzi i denerwuje mnie to strasznie, lampią się cały czas i chyba inni to już podłapali.Zgaduję że mają mnie za dziwaka
Myślałem że chociaż tutaj zaznam świętego spokoju ale jednak to nierealne
Może powinienem zacząć coś gadać lecz niestety nie umiem
Trudno zgadnąć co ktoś myśli patrząc na ciebie. Możliwe, że wcale nie chodzi konkretnie o ciebie czy o to co robisz, jaki jesteś. Może kogoś im przypominasz. Ale to tylko takie domysły, które do niczego nie prowadzą. Wiesz, dla kogoś może być dziwne, że ktoś mało mówi, a dla kogoś innego może być dziwne ciągłe obserwowanie swoich współpracowników.
Najważniejsze, że zebrałeś się na odwagę żeby pójść do pracy. Może po jakimś czasie znudzi się tym dziewczynom to gapienie się na Ciebie.