13 Sty 2015, Wto 2:28, PID: 429616
- wizyta dalszej rodziny (stresuje mnie głównie to, że zobaczą iż nie jestem normalny),
- cisza gdy przebywam z kimś znajomym,
- mijanie znanych osób kolejny raz. chodzi o to, że jak np. przychodzę do pracy to nie odczuwam żadnego stresu z tym żeby się przywitac ze wszystkimi. Gorzej jest gdy np. idę za godzinę korytarzem i mijam tą samą osobę. wtedy nie wiem jak się zachowac i zawsze wychodzi to niezręcznie.
- rozmowa z dziewczynami.
Jakoś nie stresują mnie obce osoby. Nie mam problemów z załatwieniem różnych spraw w urzędzie. Nie stresuje mnie również np jedzenie przy obcych.
- cisza gdy przebywam z kimś znajomym,
- mijanie znanych osób kolejny raz. chodzi o to, że jak np. przychodzę do pracy to nie odczuwam żadnego stresu z tym żeby się przywitac ze wszystkimi. Gorzej jest gdy np. idę za godzinę korytarzem i mijam tą samą osobę. wtedy nie wiem jak się zachowac i zawsze wychodzi to niezręcznie.
- rozmowa z dziewczynami.
Jakoś nie stresują mnie obce osoby. Nie mam problemów z załatwieniem różnych spraw w urzędzie. Nie stresuje mnie również np jedzenie przy obcych.