03 Kwi 2011, Nie 11:25, PID: 246844
A już myślałam że jestem sama z tą przypadłością. Nie będę już tego opisywać, bo mój problem jest identyczny do Waszego. Studiuję psychologię i już przez chwilę pomyślałam, że może mam jakiegoś guza w mózgu, który spowodował że nagle nie potrafię odmienić wyrazów, końcówek wyrazów i co najgorsze zapominam słów. Jest to dla mnie straszna udręka.
Czy poradziliście sobie z tym????
Jest nadzieja, przynajmniej ja tak uważam - EFT.
Opukuję się codziennie i przekonam się czy będą rezultaty. To chyba jedyna dla mnie szansa....
Czy poradziliście sobie z tym????
Jest nadzieja, przynajmniej ja tak uważam - EFT.
Opukuję się codziennie i przekonam się czy będą rezultaty. To chyba jedyna dla mnie szansa....