14 Gru 2017, Czw 0:10, PID: 720474
I nie ma nic złego Shiro w stosowaniu dobrze dobranych suplemenów, białka, w połaczeniu z dietą. Efekty będą, nie tak szybkie i oszałamiające jak po grzebaniu w gospodarce hormonalnej, ale na pewno poprawią się dość szybko po rozpoczęciu treningów wszystkie parametry podstawowych badań krwi, włącznie z cholesterolem, jakm ktoś miał wysoki, to spadnie raz dwa. Gdyby w takiej Polsce istnieli lekarze, którzy mogluby pomóc w temacie i prowadzić amatorów sportów siłowych, biegania, itd, to byłoby świetnie, ale ich z jakichś względów nie ma - ci, którzy są koncentrują się na zawodowcach - piłkarzach skoczkach, itd. Całą wiedzę nt dopingu, ludzie zdobywają potajemnymi kanałami od lat, są lekarze z tzw polecenia, którzy wypisują recepty na porzebne rzeczy bez pytania, inkasują regulanie niezłą kasę i tyle. Dla mnie osobiście rynkiem, gdzie temat jest najbardziej rozwinięty są USA. I pierwszy lepsze przykład - Justin Bieber. Na bank był na koksie, ale kontrolowanym przez lekarza - fachowca w temacie. Chłopak śmignął w ciągu chyba roku / dwóch lat niesamowicie, z nastolatka stał się facetem, fajnym facetem, nie za dużo, nie za mało, nie widać tam przesady. tzn teraz już nie śledzę, nie wiem, jak wygląda, ale wtedy okres transformacji był dość spektakulany i jednocześnie dla mnie bezpieczny. Tylko, że Justina było na to stać, chopak przebogaty, miał pewnie prywatną opiekę na najwyższym poziomie, pobieranie krwi w domu i inne badania co parę dni, może nawet nie jeden lakarz, ale paru, cotygodniowe konsylium i ładnego chłopaka przerobili na ładnego faceta Niestety, u mnie brak finansów na takie super drogie imprezy, a także nie mieszkam w stanach.