27 Paź 2017, Pią 22:35, PID: 714543
(27 Paź 2017, Pią 19:27)paranormal987 napisał(a): O to chodzi, że gdy dziecko zasłuży, powinno się zadawać mu cierpienie np. poprzez klapsy, żeby je "odepchnąć" od niewłaściwego zachowania i przystosowywać do przykrości. Już to przecież pisałem.
Przykrości jest pełno w dorosłym życiu i lepiej się z nimi zacząć wcześniej oswajać.
Kary w dzieciństwie mogą też działać zapobiegawczo na rozwój lęku. Psycholog na jednej z wizyt utwierdził mnie, że mój lęk społeczny mógł rosnąć dlatego, że w dzieciństwie nie nawiązywałem nigdy relacji z rówieśnikami. Gdybym otrzymywał kary powodujące cierpienie za to, że nie próbuję nawiązać z nimi relacji, to dążyłbym do unikania tego cierpienia, czyli musiałbym starać się nawiązać relacje i teraz bym go nie miał, lub miał bardzo mały.
Skąd pewność że to by pomogło? Takie problemy nie wynikały przecież z braku twoich chęci. Niestety ale od ciebie wtedy już mogło już nic zależeć bo rozwój osobowości został pod pewnym względem zahamowany i mogłeś nie mieć już na to wpływu.