28 Kwi 2018, Sob 17:05, PID: 744071
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Kwi 2018, Sob 17:10 przez Alexander Guard.)
(28 Kwi 2018, Sob 11:45)dangerous napisał(a):(27 Kwi 2018, Pią 19:12)paranormal987 napisał(a): Ja straciłem sens życia w wieku 17 lat, to co stanowiło dla mnie sens życia, przestało nim być, zaczęły też słabnąć moje umiejętności.
Tak szybko?
Ja w tym wieku jeszcze myślałem, że jestem gotów podbić cały świat.
A ja nie wyrosłem z tego myślenia. Nie ukończyłem żadnych studiów, nie posiadam nawet zawodu (skończyłem tylko ogólniak), nie zdałem w pierwszym podejściu matury, co nie przeszkodzi mi rozkręcić pomysłu na siebie i iść z tym w świat, a to dzięki uporowi, wierze we własne siły i determinacji, mimo iż mam tyle lat, co Ty @dangerous . Nie chodzi - słuchajcie - o żaden ekspansywny, zaraz militarny podbój świata (bo i po co?), ale o zawojowanie świata na jakimś polu - w jakiejś dziedzinie czy dyscyplinie. I nie liczy się przecież jedynie pierwsze miejsce na wielostopniowym podium; co nie znaczy, że nie można mieć marzeń. I mimo iż wiem, że śmiałków zwykło się upominać słowami: Świata nie zawojujesz, ja uważam zuchwale odwrotnie...
@verti
Bywałeś nieraz inspirujący w swych wpisach. Domyślam się, że potrzebujesz trochę odetchnąć i odpuścić ze staraniami. A gdy już odpoczniesz, potem "wrócisz do gry".