04 Cze 2018, Pon 11:08, PID: 748843
(04 Cze 2018, Pon 5:48)Odmieniec napisał(a): Na chwilę obecną odciąłem się całkowicie od tzw. "rodziców". Nawet nie utrzymuję kontaktów z jego częścią rodziny (ojca), bo oni są zapatrzeni w niego jak w jakieś bóstwo. W sumie to mam najlepszy na dzień dzisiejszy kontakt z jego szwagrem, a moim wujkiem, którego ojczulek oszukał na pokaźną sumę pieniędzy.Cześć
Czy potrafię płakać, raczej nie. Czasem oczy mi łzawią, ale to raczej wynika z zaleczonej alergii niż ze stanu emocjonalnego i dzieje się to tylko w okresie od czerwca do września, kiedy rośliny najwięcej pylą.
Na dzień dzisiejszy rozglądam się za lepszą pracą niż ta w ochronie. Jeśli znalazłbym taką która dawałby mi odpowiednio duży zarobek, to wynająłbym kawalerkę i wtedy byłbym już całkowicie samodzielny. Obecnie mieszkam z dziadkami, ale ta sytuacja mi się nie podoba.
Po pierwsze, ogromnym krokiem jest to, że widzisz że to oni zachowują się jak popaprańcy : niestety takim ludziom nigdy ale to nigdy nie mówi się prawdy, ponieważ Twój ojciec jak i matka chcą kontrolować. Im więcej będą o Tobie wiedzieć, tym mniejszym szacunkiem będą Cię darzyć
Super Ci poszło! Ogarnąłeś to, że to oni są nienormalni, zauważyłeś tę sztuczność w zachowaniu rodziny, zobacz jak ubóstwiają Twojego ojca, to dlatego, że ma pieniądze
Gdyby je stracił, ta rodzina by nim pogardzała. Rodzina to więzi, nie wyzyskiwanie
Ci ludzie nie mają nic oprócz pieniędzy i próbują wmówić Tobie, że to pieniądz jest największą wartością
ale pieniądze możesz zarobić, za to prawdziwych wartości nie stracisz gdy je nabędziesz a cennego czasu nie odzyskasz, które Twoja rodzina straciła na kłótnie i gonitwę za kasą i reputacją, w końcu jak umrą to nic z tego nie zostanie, prawda?
Rozwijasz się, teraz oni będą próbować zrobić wszystko, byś był od nich zależny, kłamiąc że sobie nie dajesz rady, nie jesteś zaradny itd. Będą to mówić, bo tracą smycz, ale tak naprawdę są zdesperowani, bo boją się nie mieć kontroli. A Ty możesz zrobić im na złość i się nie denerwować i iść dalej
Później będą Ci zazdrościć, wzbudzać poczucie winy, bo tylko to im pozostanie, ale jak zerwiesz z nimi kontakt, poczujesz że jesteś i odp oczątku byłeś wartościowy, a oni tak naprawdę mają niskie poczucie wartości i to bardzo, przestaniesz czuć poczucie winy. Bo oni są dorośli, oni wybrali takie życie, takiego chcieli, Ty możesz chcieć mieć inne, jeśli kochają, zaakceptują to, jeśli nie to znaczy że nie szanują czyjeś wolnej woli : takimi ludźmi nie ma co się przejmować
Trzymam za Ciebie kciuki, za+ Ci idzie!
Pozdrawiam!!