05 Lut 2019, Wto 18:04, PID: 782000
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05 Lut 2019, Wto 18:04 przez czerczesow.)
Mania prześladowcza towarzyszy chyba stale, ale nie jestem pewien. Ja wiem, że mam wrogów, i na pewno nie są to moje wymysły czy po prostu podejrzenia. Ma to odzwierciedlenie w faktach. Poszło o pewne sprawy w których moja wina jest żadna, ale ja jestem fajnym obiektem do ataku, bardzo wygodnym. Łatwiej atakować kogoś, kto może liczyć tylko na siebie i jet sam, niż kogoś mogącego za chwilę zwołać ilu tam kumpli i pod tym względem ludzi aspołeczni zawsze będą bardziej narażeni.