21 Maj 2019, Wto 11:00, PID: 792992
Myślę, że Twoja terapeutka zdaje sobie sprawę z tego, że wybór odpowiedniego psychologa to trudna sprawa i że nie jest w stanie bezwzględnie pomóc każdemu. To normalne, że pacjenci szukają specjalisty odpowiedniego dla nich, bo taki wybór nie zależy tylko od kwalifikacji, umiejętności i doświadczenia psychologa, ale też od tego czy najzwyczajniej pacjent i terapeuta się ze sobą dogadują.
Twoją decyzję można nawet rozpatrywać jako pozytywny efekt pracy nad sobą - chcesz zrezygnować z relacji, w której czujesz się niekomfortowo, a więc próbujesz zrobić dla siebie coś dobrego, jakoś o siebie zadbać.
W terapii chodzi przecież o to, żebyś czuła się lepiej, radziła sobie ze swoimi problemami - do tego dążysz Ty, a Twoja terapeutka stara się w tym pomóc, więc jeśli to nie działa, to nie ma sensu na siłę dalej ciągnąć tych spotkań, szczególnie jeśli dodatkowo kiepsko się dogadujecie.
Powiedz po prostu, że chciałabyś zakończyć terapię. Dopóki nie zaczniesz rzucać w tą panią wyzwiskami, czy podważać jej kompetencji, to nikomu nie powinno być przykro.
Twoją decyzję można nawet rozpatrywać jako pozytywny efekt pracy nad sobą - chcesz zrezygnować z relacji, w której czujesz się niekomfortowo, a więc próbujesz zrobić dla siebie coś dobrego, jakoś o siebie zadbać.
W terapii chodzi przecież o to, żebyś czuła się lepiej, radziła sobie ze swoimi problemami - do tego dążysz Ty, a Twoja terapeutka stara się w tym pomóc, więc jeśli to nie działa, to nie ma sensu na siłę dalej ciągnąć tych spotkań, szczególnie jeśli dodatkowo kiepsko się dogadujecie.
Powiedz po prostu, że chciałabyś zakończyć terapię. Dopóki nie zaczniesz rzucać w tą panią wyzwiskami, czy podważać jej kompetencji, to nikomu nie powinno być przykro.