27 Sty 2021, Śro 13:18, PID: 836095
jakiś czas temu kupiłem sobie iqos'a z myślą o rzuceniu palenia, miało to polegać na oduzależnieniu się od tradycyjnych szlugów (już raz rzuciłem po przejściu na elektryka), bo palenie to coś więcej niżeli uzależnienie od samych substancji, najbardziej uzależnia sam rytuał - palenie w określonych sytuacjach, określony sposób - i po przerzuceniu się na mniej atrakcyjną formę jest to znacznie łatwiejsze.. ale niestety nie wyszło, nawet po przełamaniu i przyzwyczajeniu się do odpychającego smaku. (przy pierwszej próbie smakowało jak spalone płatki zbożowe?) a przez możliwość palenia tego gdziekolwiek i kiedykolwiek zacząłem palić znacznie więcej, samo palenie trwa krócej, więc na raz schodziły dwa wkłady zamiast jednego, do tego utrudnione korzystanie (wymaga ładowania) i gorsza dostępność wkładów w sklepach całkowicie mnie zniechęciły :/ nałóg - proxi ileśtam-0