10 Lis 2019, Nie 9:56, PID: 810277
@czerczesow
No tak, "pocieszanie" to niezupełnie celne słowo. Mam problem z precyzyjnym wyrażaniem się, ciągle muszę zaglądać do słownika synonimów. Gdybym pisał bez zastanowienia to nikt by tego nie zrozumiał. Zresztą chyba lepiej wychodzi mi mówienie niż pisanie, ale i tak wygląda to zazwyczaj tak, że jestem źle zrozumiany, następnie tłumacze komuś, że miałem na myśli co innego, po czym rozmówca stwierdza że uważam go za idiotę.
No tak, "pocieszanie" to niezupełnie celne słowo. Mam problem z precyzyjnym wyrażaniem się, ciągle muszę zaglądać do słownika synonimów. Gdybym pisał bez zastanowienia to nikt by tego nie zrozumiał. Zresztą chyba lepiej wychodzi mi mówienie niż pisanie, ale i tak wygląda to zazwyczaj tak, że jestem źle zrozumiany, następnie tłumacze komuś, że miałem na myśli co innego, po czym rozmówca stwierdza że uważam go za idiotę.