04 Cze 2007, Pon 21:17, PID: 216
Cytat:To taka niepisana zasadaPierwsze słyszę, to chyba ostatnio coś wprowadzili nową świecką tradycję
Pierwsza była Agata w 1 klasie, taka trochę mulateczka i te sprawy. Jej ojciec miał piekarnię to dobra partia była. Jako pierwszy w klasie chyba siedziałem z dziewczyną w jednej ławce ( ktoś musiał ich wszystkich naprowadzić na właściwa ścieżkę). Niestety nasz związek (nie lubię tego słowa dziwnie się kojarzy) nie przetrwał próby odległości w 3 klasie Ona wyprowadziła się na drugi koniec miasta... Teraz Ty :arrow: