06 Sty 2014, Pon 15:42, PID: 375418
"Cud" to była siła woli, nadzieja i kontrola innej osoby. Nie mogłam tego robić, i ten pierwszy miesiąc przerwy był dla mnie ogromną zmianą nie tylko w walce z autoagresją. Zaczęłam znów, ponieważ stale rośnie we mnie agresja do najbliższych i nie wiem dlaczego. Czasem nie mogę na nich patrzeć. W święta, nie mogłam od nich uciec, więc tak wyładowałam negatywne emocje. Poza tym mam coraz mniej nadziei, bo zmiany o które tak walczyłam nie nadchodzą. Nie potrafię zadowolić się minimalną ulgą.
Na razie, przez kilka dni przestałam zadawać sobie ból. Nie czuje takiej potrzeby. Możliwe, że kiedy znajdę się w trudnej sytuacji wrócę do tego.
Na razie, przez kilka dni przestałam zadawać sobie ból. Nie czuje takiej potrzeby. Możliwe, że kiedy znajdę się w trudnej sytuacji wrócę do tego.