15 Kwi 2018, Nie 12:42, PID: 741667
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Kwi 2018, Nie 12:43 przez saratsi.)
Niestety. Cięcie się, podduszanie, przypalanie, wyrywanie sobie paznokci - to tylko takie przykłady moich działań. Odkąd pamiętam noszę w sobie wielkie pokłady gniewu i agresji, co wiąże się to głównie z nienawiścią do samego siebie. Bywały jednak sytuacje, kiedy to nie wystarczało i odreagowywałem na innych ludziach, przenosząc na nich odpowiedzialność za własne cierpienie. A potem sam jeszcze bardziej przez to cierpiałem, czując się odrzucony przez wszystkich, niechciany i zapomniany. Takie błędne koło.
Bezsensu.
Bezsensu.