27 Cze 2008, Pią 0:15, PID: 31871
Ja bez uprzedniego spedzenia w lazience okolo 1.5h nie wypuszczam sie z domu musze stwierdzic ze moja fryzura nadaje sie by ujrzec swiatlo dzienne, ciuchy sa dobrze dopasowane, odpowiednia warstwa kremu na twarzy gdyby skora miala sie wysuszyc od slonca albo zimna ze nie lubie patrzec ludziom w oczy i mam wrazenie ze sa troche zbyt gleboko osadzone zakladam okulary przeciwsloneczne kiedy tylko moge musze miec ladnie wyregulowane brwi o ile wyskoczy mi pryszcz to zwykle odkladam to co mialem do zalatwienia na kiedy indziej. Pare osob to zauwazylo i stwierdzilo ze zachowuje sie nienormalnie Kiedy juz wyjde z domu po tym jak dokladnie przejrzalem sie w lustrze na zewnatrz stwierdzam ze i tak wygladam raczej srednio przez moj za duzy nos ktory to mialem sobie zmniejszyc, zrezygnowalem jednak po namowie moich niegdysiejszych kolezanek kiedy jeszcze mialem jakichs znajomych No coz mysle ze owszem problem dysmorfofobii dotyczy mnie w kazdym calu ^_^