06 Lip 2014, Nie 3:21, PID: 401598
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Postanowiłam odswiezyc temat i dac znac, co się zmienilo - a mianowicie: jedna fobia zastapila druga. Pod koniec grudnia okazało się, ze ten chłopak, o którym pisałam, rzeczywiście był mna zainteresowany. Jestesmy razem już ok. pol roku. Miejsce fobii spol. zajela z kolei chorobliwa zazdrość. Wiem, co to za dziadostwo, bo pamiętam swój poprzedni związek. Na początku nie bylam zazdrosna w ogole, czułam się "nowa", zdobywana, teraz jednak mam uczucie stawania się chlebem powszednim (niekoniecznie słusznie) + większe zaangażowanie powoduje u mnie okropna zazdrość. Chorą. Także nie wiadomo, co gorsze Jakos staram się funkcjonować.