26 Kwi 2014, Sob 23:32, PID: 390916
To jest dziwne, bo jest tu sprzeczność.
Z jednej strony chciałoby się mieć wielu znajomych a z drugiej, gdy ktoś chce mnie gdzieś wyciągnąć, to znajduje wymówkę.
Ambiwalentne uczucie, czym to jest, strach?
Skąd to badziewie się wzięło.
To cholerne myśli, których nie widać, stany, których sobie nie uświadamiam, to rujnuje życie, moje i wasze.
Uwarunkowane myślenie, raz dałem sobie wymówkę, teraz zrobiła się z tego zdarta płyta, w kółko ta sama melodia.
Aż chce się przeklnąć.
Z jednej strony chciałoby się mieć wielu znajomych a z drugiej, gdy ktoś chce mnie gdzieś wyciągnąć, to znajduje wymówkę.
Ambiwalentne uczucie, czym to jest, strach?
Skąd to badziewie się wzięło.
To cholerne myśli, których nie widać, stany, których sobie nie uświadamiam, to rujnuje życie, moje i wasze.
Uwarunkowane myślenie, raz dałem sobie wymówkę, teraz zrobiła się z tego zdarta płyta, w kółko ta sama melodia.
Aż chce się przeklnąć.