30 Cze 2016, Czw 2:23, PID: 555629
Ostatnie wydarzenia powodują, że zaczynam powoli dawać innym dostęp do mojego prawdziwego "ja" i daję sobie przyzwolenie na błędy. Choć przychodzi mi to z trudem to powoli przekładam swoje potrzeby nad innych. Zaczynam dobrze się czuć we własnej skórze przy innych ludziach.
To, że widzę zmiany powoduje, że mam chęć do życia. Zaczynam przeżywać chwile, które już inni moi rówieśnicy dawno przeżyli i cieszę się z tego, że inni jakoś zmieniają ostatnio stosunek do mojej osoby. Drobnostki też powodują, ze chce mi się żyć: zwykłe obserwowanie przyrody czy uśmiech dziecka powodują, że czuję, że zawsze coś pozytywnego można znaleźć na świecie, co sprawia, że chce się żyć.
Życie tak naprawdę w dużej mierze składa się z małych rzeczy i warto je doceniać.
To, że widzę zmiany powoduje, że mam chęć do życia. Zaczynam przeżywać chwile, które już inni moi rówieśnicy dawno przeżyli i cieszę się z tego, że inni jakoś zmieniają ostatnio stosunek do mojej osoby. Drobnostki też powodują, ze chce mi się żyć: zwykłe obserwowanie przyrody czy uśmiech dziecka powodują, że czuję, że zawsze coś pozytywnego można znaleźć na świecie, co sprawia, że chce się żyć.
Życie tak naprawdę w dużej mierze składa się z małych rzeczy i warto je doceniać.