24 Sie 2014, Nie 12:52, PID: 408300
Ja do małego do szkoly sredniej codziennie rano i wieczorem musiałem odmówić pacierz, bo bałem się, że gdy tego nie zrobię to spotka mnie albo moją rodzinę coś złego. Zawsze modliłem się według schematu; ojcze nasz, zdorwaś mario x10, pod twoja obrone i aniele bozy pozniej wymienialem prosby, i tu pojawila sie nerwica natrectw, bo zawsze musialem podac wszystkich czlonkow rodziny i prosilem o uchronienie przed roznymi chorobami ktore wtedy znalem itp. Jakbym tego nie zrobil to nie wiem ;x (strach był ogromny).
Wiadomo czesto modlitwy zawodzily, wtedy modlilem sie wiecej albo po prostu bralem na siebie ten krzyz jak to księza kazali
jakos mi to z wiekiem przeszlo, poczytalem o innych religiach o tej nerwicy i strach przed bogiem odszedl... najlepiej przestać w niego wierzyć DD albo zmienic podejscie np. z pomocą psychologa..
Wiadomo czesto modlitwy zawodzily, wtedy modlilem sie wiecej albo po prostu bralem na siebie ten krzyz jak to księza kazali
jakos mi to z wiekiem przeszlo, poczytalem o innych religiach o tej nerwicy i strach przed bogiem odszedl... najlepiej przestać w niego wierzyć DD albo zmienic podejscie np. z pomocą psychologa..