27 Sie 2014, Śro 0:58, PID: 408790
oczy i tak mam popsute, od czytania na pewno już mi się bardziej nie pogorszy.
Naprawdę uważasz, ze to miejsce do ściemniania i wywoływania wojenek religijnych gdzie można oczekiwać odpowiednio dużego audytorium gwarantującego fun? Może i tak, a może ciebie po prostu szlag jasny trafia za każdym razem gdy ktoś powie cokolwiek nie po twojej myśli na temat chrześcijaństwa? Nie wiem czy autorka zmyślna, że pojawiła się znikąd, to fakt. A ja faktycznie, czuję też dyskomfort, mi po prostu zbiera sie na wymioty, gdy widzę te pełne jadu i politycznego zacietrzewienia GWna i inne czerwone hołoty. Ostatni post autorki faktycznie daje do myślenia, że jakieś to mocno naiwne, ale to politycznego-światopoglądowe obrzucanie się błotem to ostatnie, czego tu szukam. Zwłaszcza osoba szczycąca się swoją pogłębionym, racjonalnym i obiektywnym spojrzeniem powinna chyba powstrzymywać się od opadania do poziomu tych, których krytykuje.
Naprawdę uważasz, ze to miejsce do ściemniania i wywoływania wojenek religijnych gdzie można oczekiwać odpowiednio dużego audytorium gwarantującego fun? Może i tak, a może ciebie po prostu szlag jasny trafia za każdym razem gdy ktoś powie cokolwiek nie po twojej myśli na temat chrześcijaństwa? Nie wiem czy autorka zmyślna, że pojawiła się znikąd, to fakt. A ja faktycznie, czuję też dyskomfort, mi po prostu zbiera sie na wymioty, gdy widzę te pełne jadu i politycznego zacietrzewienia GWna i inne czerwone hołoty. Ostatni post autorki faktycznie daje do myślenia, że jakieś to mocno naiwne, ale to politycznego-światopoglądowe obrzucanie się błotem to ostatnie, czego tu szukam. Zwłaszcza osoba szczycąca się swoją pogłębionym, racjonalnym i obiektywnym spojrzeniem powinna chyba powstrzymywać się od opadania do poziomu tych, których krytykuje.