21 Kwi 2010, Śro 21:04, PID: 202415
Mam nadzieję, że kiedyś otrząśniesz się z toksycznego wpływu rodziny i zaczniesz zyc tak jak umiesz i pragniesz. Zdaje się, że o to tu chodzi- zbyt dużo żądań, wymagań, i twoich starań, by byc kimś innym, by podołac czyjejs wizji .Myślę, że duzo osób na forum przechodziło w mniejszym lub większym stopniu takie tresowanie.
Znjadź koniecznie coś, co doda Ci sił do walki o siebie. Wydaje mi się, że zawsze jest coś, dzięki czemu można obudzic sie rano i walczyc na nowo.
Wiesz, ja kiedyś, w Twoim wieku mniej więcej chyba, miałam głęboką fobię, z wieloma niemiłymi objawami, ale jakoś udało mi się wyjśc z tego koszmaru i życ, może nie zawsze jest pięknie i łatwo, ale lepiej,
Trzymam za Ciebie kciuki Girl .
Znjadź koniecznie coś, co doda Ci sił do walki o siebie. Wydaje mi się, że zawsze jest coś, dzięki czemu można obudzic sie rano i walczyc na nowo.
Wiesz, ja kiedyś, w Twoim wieku mniej więcej chyba, miałam głęboką fobię, z wieloma niemiłymi objawami, ale jakoś udało mi się wyjśc z tego koszmaru i życ, może nie zawsze jest pięknie i łatwo, ale lepiej,
Trzymam za Ciebie kciuki Girl .