05 Sty 2008, Sob 13:41, PID: 9232
Najdziwniejsze jest to że ja wcale nie mam do rodziców żalu Taka normalna kolej rzeczy. Czwórka dzieci i jedno bardziej samodzielne więc pochłania najmniej uwagi. Wszyscy się przyzwyczajają że sobie samo poradzi i nie potrzebuje pomocy. Automatycznie więcej się od niego wymaga.
Co jeszcze dziwniejsze nigdy nie miałam problemów z rówieśnikami. Nigdy mi nikt nie dokuczał, nikt się ze mnie nie wyśmiewał a mimo to po prostu w pewnym momencie zaczęłam się wyłączać aż schowałam się w domu. Ot fanaberie, właściwie ciągle nie wiem skąd ta choroba się wzięła.
Bardziej na pocieszenie zasługują ci którzy w domach mieli alkoholizm i przemoc [Obrazek: glaszcze.gif]
Co jeszcze dziwniejsze nigdy nie miałam problemów z rówieśnikami. Nigdy mi nikt nie dokuczał, nikt się ze mnie nie wyśmiewał a mimo to po prostu w pewnym momencie zaczęłam się wyłączać aż schowałam się w domu. Ot fanaberie, właściwie ciągle nie wiem skąd ta choroba się wzięła.
Bardziej na pocieszenie zasługują ci którzy w domach mieli alkoholizm i przemoc [Obrazek: glaszcze.gif]