13 Lut 2015, Pią 16:43, PID: 433750
założenia są zazwyczaj inne, ale co do reakcji organizmu to tak jak z fobią im bardziej próbujesz zapanować nad lękiem podczas "ataku" tym gorzej. Nie ma niczego złego w tym, z
że czasami podczas zbliżeń pojawia się wstyd chyba nawet osoby nie chorujące na fobię mają od czasu do czasu z tym problem. Teraz już nie, ale dawniej nie lubiłam jak ktoś się na mnie patrzył,a co dopiero w sytuacji intymnej, to jednak nie wykluczało, że chciałam tego z wtedy narzeczonym oraz było mi przyjemnie. Nie myślcie schematycznie, możemy coś zakładać, a jak już mamy z czymś do czynienia inaczej wychodzi
że czasami podczas zbliżeń pojawia się wstyd chyba nawet osoby nie chorujące na fobię mają od czasu do czasu z tym problem. Teraz już nie, ale dawniej nie lubiłam jak ktoś się na mnie patrzył,a co dopiero w sytuacji intymnej, to jednak nie wykluczało, że chciałam tego z wtedy narzeczonym oraz było mi przyjemnie. Nie myślcie schematycznie, możemy coś zakładać, a jak już mamy z czymś do czynienia inaczej wychodzi