14 Lut 2015, Sob 12:46, PID: 433848
Ja mam trochę inny (a może taki sam?) problem. Otóż jak to fobiczka nie miałam zbyt wielu okazji do poznawania płci przeciwnej, a teraz kiedy poznaję osobnika w odpowiednim dla mnie wieku mogę mieć praktycznie pewność, że inicjację ma on już dawno za sobą. Nie mam więc innego wyjścia jak wybaczyć mu ten fakt, a nie jest to dla mnie proste Chyba tak naprawdę nie potrafię uwierzyć w zaangażowanie takiej osoby w relację ze mną, w moich myślach na zawsze będzie on już należał do kogo innego. No a wiadomo, jeśli nie chcemy się na kogoś otworzyć umysłem to i ciało pozostaje oporne...