28 Sie 2015, Pią 14:00, PID: 465426
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Sie 2015, Pią 14:00 przez BlankAvatar.)
nie rozumiem, czego nie rozumiem. nie wiem, co próbujesz mi powiedzieć? że FS to nie tylko "irracjonalna niemoc "? no okej, ale gdzie ja tak napisałem? FS to też czasem objaw posiadania fundamentalnych postaw, które tworzyły się latami, jak choćby wspomniane (to tylko przykład, nie znam Cię tak naprawdę) Twoje podejście do tego czym jest męskość czy jak powinien zachować się prawdziwy mężczyzna. Taka postawa może budować się od dzieciństwa i trwać całe życie, choć wtedy mówilibyśmy już raczej o zaburzeniu osobowości. Różnych innych czynników, powiedzmy 'wewnętrznych', jak choćby biologiczne czy 'zewnętrznych' np. obecne otoczenie społeczne jest oczywiście więcej. Więc co do zarzutu (?), że upraszczam obraz fobii... Cóż, nie miałem tutaj zamiaru w trzech zdaniach opisać definicję FS, albo kompletnego programu leczenia.