29 Sie 2015, Sob 15:03, PID: 465930
@azazel
na dwóch powyższych przykładach możesz się przekonać jak przekonania bądź zachowania mogą skutkować powstawaniem lęku. To co próbujemy Ci wytłumaczyć, to nie teza, że uświadomienie sobie irracjonalności lęku, doprowadza do wyleczenia z FS (o irracjonalności lęku każdy nerwicowiec coś wie). Leczenie FS to m.in. uświadamianie sobie irracjonalności postaw bądź zachowań, które doprowadzają doi potęgowania odczucia lęku. No i oczywiście korekta tych postaw i zachowań.
na dwóch powyższych przykładach możesz się przekonać jak przekonania bądź zachowania mogą skutkować powstawaniem lęku. To co próbujemy Ci wytłumaczyć, to nie teza, że uświadomienie sobie irracjonalności lęku, doprowadza do wyleczenia z FS (o irracjonalności lęku każdy nerwicowiec coś wie). Leczenie FS to m.in. uświadamianie sobie irracjonalności postaw bądź zachowań, które doprowadzają doi potęgowania odczucia lęku. No i oczywiście korekta tych postaw i zachowań.
Zas napisał(a):BlankAvatar - abstrahując od całej dyskusji - ja to mam wrażenie, że akurat w tym fragmencie autor pisał o standardach, jakie narzuca mu rodzaj wykonywanej pracy. Praca wymaga od niego rozmów z ludźmi i odpowiedniej "prezencji", odpowiednich umiejętności interpersonalnych i zachowania odpowiedniej powagi.Zas, zaznaczyłem, że to "przykład edukacyjny". Nie będę udawać, że znam Azazela, albo kontekst jego zachowania. Myślę, że można to zrozumieć, że jeśli ktoś stawia sobie niemożliwe (na dany moment lub w ogóle) wymagania, to musi się czuć źle z rezultatem. A "jak powinien zachować się prawdziwy mężczyzna" czy "jak powinienem zachowywać się w pracy", to był tylko przykład. To jest strasznie proste do uchwycenia - mam nadzieję?
Więc cały twój wywód ma sens, tylko trochę to zabawne, jeśli pojawia się w kontekście kompletnie od czapy.
To jest fajny przykład kolejnego problemu w relacji pacjent - terapeuta - te wszystkie niezrozumienia, nieporozumienia, przeinaczenia... (nie, wina nie leży tylko po jednej stronie! - podkreślam, bo już wiem, co mi odpiszesz...)