12 Wrz 2015, Sob 2:15, PID: 470868
BlankAvatar napisał(a):A wracając do lęku, to weźmy za przykład lęk, który najprawdopodobniej zakodowany jest w dużej mierze genetycznieMyślę, że nie ma czegoś takiego jak lęk zakodowany genetycznie.
Uważam, że wszystkie nasze lęki siedzą w umyśle.
Gdyby istniała możliwość wyjęcia świadomości i zamknięcia jej np. w komputerze, to myślę, że dalej występowały by te same lęki.
(Lecz teraz być może w nowych odpowiednikach, ale motyw pozostaje bez zmian).
Ponieważ sam też piszesz:
BlankAvatar napisał(a):i modyfikować ich lęk np. poprzez stopniową ekspozycję czy wprowadzanie do sytuacji bodźców, które wywołują przyjemność.Przyjemność, to też jest podprogram umysłu - część mentalności.
Generalnie chodzi mi o to, że lęki się nabywa samemu a nie dostaje od kogoś.