12 Maj 2015, Wto 22:45, PID: 445510
Nie nie mam żadnych znajomych, przez całe studia, liceum i gimnazjum, mój jedyny bardzo znikomy kontakt z ludźmi, to było tyle co w szkole/na uczelni.
Teraz nie wiem jak to zrobić żeby mieć znajomych. Z jednej strony to prawda, że ludzie są zamknięci na nowe kontakty, a z drugiej ja sam nie do końca chcę tych kontaktów i nie umiem nawiązać ich kiedy widzę jakikolwiek opór lub brak zainteresowania z drugiej strony.
Różnie jest jak się z tym czuję, aktualnie to fatalnie, otacza mnie kompletna pustka. Kiedy obserwuję innych odnoszę złudne wrażenie, że każdy ma znajomych poza mną.
Teraz nie wiem jak to zrobić żeby mieć znajomych. Z jednej strony to prawda, że ludzie są zamknięci na nowe kontakty, a z drugiej ja sam nie do końca chcę tych kontaktów i nie umiem nawiązać ich kiedy widzę jakikolwiek opór lub brak zainteresowania z drugiej strony.
Różnie jest jak się z tym czuję, aktualnie to fatalnie, otacza mnie kompletna pustka. Kiedy obserwuję innych odnoszę złudne wrażenie, że każdy ma znajomych poza mną.