27 Sie 2008, Śro 10:00, PID: 59829
W podstawowce tez bilam sie czesto i to glownie z chlopakami . Tata dal mi dobra rade, z ktorej to chetnie korzystalam: "jak cie ktos uderzy oddaj dwa razy mocniej". Nigdy po wywiadowce nie robil mi ze tego powodu wymowek . Potem nie bylo takiej potrzeby, wiec przestalam. Ale niestety duzo pozniej, zdarzylo mi sie pare razy kogos uderzyc i nie jestem juz z tego tak dumna jak z klasowych bojek . Na szczescie mi przeszlo (oby na zawsze).