31 Paź 2015, Sob 19:09, PID: 483822
Mam całkiem inne zdanie na ten temat. Gdybym ja znalazła 1000 zł bardzo bym się ucieszyła i kupiłabym sobie coś przydatnego, co ułatwiłoby mi życie. Nie byłaby to na pewno paczka fajek ani nawet wino czy ciastka. Nie potrafię się cieszyć z tak małych rzeczy podobnie jak wielu ludzi współcześnie. Mówi się, że nie można kupić miłości, uczuć, szczerości, wierności itd...- osobiście w to nie wierzę. Ludzie kupują różne rzeczy, sprzedają się nawet o tym nie wiedząc. Gdy ktoś kogo znamy traci/zyskuje dużą ilość pieniędzy stawia go to w innej sytuacji życiowej i automatycznie staje się w naszych oczach kimś innym. Można kochać dla pieniędzy, nienawidzić przez pieniądze, zdradzić dla pieniędzy, pieniądze wszystko w życu ułatwiają - człowiek może dzięki nim się rozwijać. Człowiek o przykrym charakterze, nawet mało inteligentny dzięki kasie może bardzo wiele osiągnąć, biedniejszy nie ma takiej szansy, choćby miał złote serce i wielkie ambicje. Nie uważam, że to dobrze za dużą uwagę do pieniędzy przywiązywać ale zachować realistyczny pogląd na życia - światem rządzą pieniądze. Nie miłość, w którą zresztą już mało kto wierzy.