13 Sie 2010, Pią 12:15, PID: 218633
ech za mna 12 godzin.bylo ok az do dzisiaj....nie wiem moze 13 dlatego(moje urodziny tak w ogóle) instruktor inny niby mily ale wszystkiego sie czepial,szkoda gadac.Pierwsze próby parkowania masakra zwlaszcza rownolegle tyłem...nie wychodzilo Przyszlam do domu to oczywiscie bek Kase wołaja a jezdzic nie ma z kim bo co róz nowi kursanci.Zniechecilam sie bo teraz moge miec dluzsza przerwe dopiero jazdy we wrzesniu bo terminy zajete.Do d*py!!!!!