19 Wrz 2011, Pon 11:46, PID: 272146
Cytat:Smart też dzisiaj chyba miał. W nim nadzieja! Wesolya skąd wiedziałeś :
to prawda, panie i panowie udało mi się 14/09/11 o godz. 14:30, czas egzaminu około 42minut
sam nie wierzę że mi się udało a ja jeździć nie umiem - tak sobie cały czas powtarzałem i powtarzam
na tym placu manewrowym zapomniałem świateł włączyć przy ruszaniu, powiedział, że już jeden błąd popełniłem i jeszcze raz mam wszystko pokazać a było to: 'klakson oraz światło cofania' :-)
jak on to powiedział, to ja od razu włączyłem światła, no ale musiałem wszystko od początku zacząć, no ale wiedziałem o co biega :-)
może komuś to się przyda co teraz napiszę:
przez cały tydzień brałem 2x dziennie zomiren [chyba na uspokojenie]
i 15minut przed egzaminem też wziąłem jedną tabletkę, wziąłem jeszcze 30minut przed egzaminem energonX 1000
i terapia jest jedna chyba, podejść zupełnie na luzie i ze spokojem, dodam, że poszedłem do poczekalni 15minut przed egzaminem, a wcześniej siedziałem na świeżym powietrzu i patrzyłem jak ludzie zdawali na placu manewrowym, słyszałem jak jeden powiedział kozacko: 'Odpalić samochód bądź furę?' - przy sprawdzeniu świateł, a egzaminator na to: 'No trzeba'
jeszcze myślałem przez cały czas że to jest jazda próbna z instruktorem, pewność siebie, myśleć trzeba i słuchać poleceń i wykonywać każde polecenie ze skupieniem i koncentracją no i pewnie
szczęście to że dobry egzaminator się trafił
i o 14h30 aż ja i 3 innych zdawało
dodam, że ~1h przed egzaminem przeczytałem 3x 'Sen Maryi' :-)