16 Sty 2012, Pon 21:14, PID: 289286
gemsa, mi też nie, do tego wciąż robię masę błędów
Juka, przynajmniej teorię masz za sobą, zawsze to jeden stres mniej
Egzaminatorzy często oblewają "dla zasady". Najlepsze, że syn mojego instruktora zdał ledwo-ledwo, a wydawałoby się, że ktoś taki nie powinien mieć problemów. Słyszałam, jak mówił swojemu ojcu, że egzaminator wyraźnie chciał go oblać i zdał cudem. Inna kursantka z kolei mówiła, że nie zdała przez taką pierdołę jak zbyt wolne zawracanie.
Juka, przynajmniej teorię masz za sobą, zawsze to jeden stres mniej
Egzaminatorzy często oblewają "dla zasady". Najlepsze, że syn mojego instruktora zdał ledwo-ledwo, a wydawałoby się, że ktoś taki nie powinien mieć problemów. Słyszałam, jak mówił swojemu ojcu, że egzaminator wyraźnie chciał go oblać i zdał cudem. Inna kursantka z kolei mówiła, że nie zdała przez taką pierdołę jak zbyt wolne zawracanie.