17 Sty 2012, Wto 14:41, PID: 289405
krist, próbuj dalej, w końcu na pewno Ci się uda. Może przydałaby się przerwa na ochłonięcie, choć wtedy pewnie przydałyby się też dodatkowe godziny u instruktora... Zobaczysz, kiedy zdasz, będziesz jeździć jak szatan
A nie ma u Ciebie sposobu na łuk? Mnie instruktor uczył, że kiedy pierwsza tyczka znajdzie się na wysokości lusterka, to wtedy trzeba wykonać pełny obrót kierownicą w prawo. Z kolei u mojej koleżanki w innym mieście robi się obrót, gdy pierwsza tyczka jest w połowie szyby.
Ja na łuku czasami za późno zatrzymuję się w kopercie. I parkowania się boję, zwłaszcza równoległego, i w ogóle wszystkiego
I proszę za mnie trzymać kciuki pojutrze, można zacząć już dziś
A nie ma u Ciebie sposobu na łuk? Mnie instruktor uczył, że kiedy pierwsza tyczka znajdzie się na wysokości lusterka, to wtedy trzeba wykonać pełny obrót kierownicą w prawo. Z kolei u mojej koleżanki w innym mieście robi się obrót, gdy pierwsza tyczka jest w połowie szyby.
Ja na łuku czasami za późno zatrzymuję się w kopercie. I parkowania się boję, zwłaszcza równoległego, i w ogóle wszystkiego
I proszę za mnie trzymać kciuki pojutrze, można zacząć już dziś