25 Wrz 2012, Wto 20:54, PID: 317897
Jestem po pierwszych 2 godzinach, ośrodkowy lekarz niestety nie dotarł więc badanie będzie na następnych zajęciach. Szkoda, bo chciałem mieć to już za sobą. Na początku było trochę nerwówki, bo mój osk wynajmuje salę na wykłady w innym budynku daleko od biura, a co gorsza nie ma żadnej informacji która to sala. Czekałem więc przed wejściem, zaczęło zbierać się więcej osób, aż w końcu z jednej sali ktoś wyszedł i zaprosił nas na rozpoczęcie kursu. Mogliby chyba powiesić chociaż krótką informację na drzwiach że tutaj organizowane są wykłady z tego a tego osk, bo niektórzy latali po całym budynku a nawet po budynku obok, w tym ja Wszystkie formalności i zebranie kasy poszły sprawnie, mimo że było około 20 osób to praktycznie w 10 minut było wszystko załatwione, zaczął się wykład a w pokoju obok miła pani wypisywała resztę papierów, które zostały rozdane na koniec. Od strony organizacyjnej nie można się przyczepić. Wykład to ogólnie była masakryczna nuda i prawie usnąłem, bo była mowa jedynie o podstawach które już od dawna znam, tak więc też niewiele notowałem. Teorię wykłada jeden z instruktorów ale raczej nie będę brał u niego jazd, mam już upatrzonego innego pana którego bardzo polecał mi kumpel, ponoć oaza spokoju.