26 Lis 2012, Pon 13:34, PID: 326569
Ja łapię teraz dużego stresa i doła jednocześnie, bo dzisiaj moja przedostatnia jazda, jutro egzamin wewnętrzny w ośrodku wraz z ostatnią jazdą i koniec kursu. Muszę potem szybko zapisać się na egzamin, bo inaczej zapomnę jak się jeździ i do tego nie zdążę przed zmianą przepisów (19 stycznia). Słyszałem, że z powodu tych zmian w ośrodkach egzaminowania są kolejki na kilka godzin żeby się zapisać na egzamin. Ktoś kto zapisywał się ostatnio może to potwierdzić lub zaprzeczyć? Interesuje mnie jak to jest w dużych miastach, bo sam będę zdawał w Krakowie.