25 Sty 2014, Sob 13:54, PID: 378068
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Sty 2014, Sob 14:00 przez FireSoul.)
ja mam od roku prawo jazdy, egzamin praktyczny był dla mnie dużym stresem, a nawet same jazdy przed egzaminem.
zdałam za 8 razem, po zmianie ośrodka egzaminacyjnego.
nie boję się teraz jeździć, bo po to robiłam to prawo jazdy aby jeździć
jak tylko mama mi udostępni auto to wsiadam do niego z ochotą (nie mam swojego)
fakt faktem, że jeżdżę po wiejskich terenach, znanych drogach, ale przynajmniej nie zapominam jak wyczuć sprzęgło
najbardziej lubię jeździć sama, oczywiście (nikt nie rozprasza wtedy mojej uwagi)
a nie lubię z mamą, bo ona inaczej by cofnęła i takie tam drobnostki, przecież każdy inaczej jeździ.
jak jadę nie patrzę na innych kierowców, tylko na drogę.
tak mi łatwiej. skupiam się na zadaniu, nie myśląc co oni o mnie myślą gdy mnie znają a ja ich olewam
zdałam za 8 razem, po zmianie ośrodka egzaminacyjnego.
nie boję się teraz jeździć, bo po to robiłam to prawo jazdy aby jeździć
jak tylko mama mi udostępni auto to wsiadam do niego z ochotą (nie mam swojego)
fakt faktem, że jeżdżę po wiejskich terenach, znanych drogach, ale przynajmniej nie zapominam jak wyczuć sprzęgło
najbardziej lubię jeździć sama, oczywiście (nikt nie rozprasza wtedy mojej uwagi)
a nie lubię z mamą, bo ona inaczej by cofnęła i takie tam drobnostki, przecież każdy inaczej jeździ.
jak jadę nie patrzę na innych kierowców, tylko na drogę.
tak mi łatwiej. skupiam się na zadaniu, nie myśląc co oni o mnie myślą gdy mnie znają a ja ich olewam