09 Lip 2018, Pon 9:16, PID: 754228
Ja za jakieś 2 tygodnie zdaję już trzeci raz. O ile manewry wychodzą mi dobrze, to z jazdą na mieście jest różnie, chociaż ostatnio dzięki jazdom doszkalającym poczyniłem postępy . Z instruktorem jeżdżę już prawie bezbłędnie, ale co z tego skoro na egzaminie wyłącza mi się myślenie. Nie to że się bardzo stresuję bo sama jazda sprawia mi przyjemność co niweluje stres, ale popełniam tak głupie błędy że sam w to nie wierzę. Mam nadzieję że powiedzenie "do trzech razy sztuka" spełni się i zdam egzamin praktyczny