07 Gru 2015, Pon 16:32, PID: 493928
niepotrzebny napisał(a):Mały świre, mam pytanie, czy kiedykolwiek byłeś na imprezie/ w pubie/ w plenerze?
W jaki sposób radziłeś sobie wtedy ze swoim problemem?
Niestety na Twoje pytanie odnośnie niemożności poradzenia sobie z potrzebą po alkoholu nie znam odpowiedzi na swoim przykładzie, ponieważ nigdy nie byłem nietrzeźwy w miejscu publicznym. Moim zdaniem pewnie alkohol tu pomaga, bo człowiek zapomina o problemie, jednak nie jest to rozwiązanie kłopotu.
Natomiast na trzeźwo w miejscu silnie zagęszczonym nie ma opcji. Jak jestem np na jakieś imprezie sportowej w miejscu publicznym to muszę się oddalić na co najmniej 200m, tak żeby mieć pewność, że nikogo nie ma obok. Chociaż podejrzewam, że po wypiciu z dwóch - trzech litrów wody po kilku godzinach jakoś by się udało nawet jakbym miał załatwiać swoją sprawę w toy - toyu przed którym oczekuje setka osób, a obok jest jeszcze takich kilka samych kabin.
Ale muszę przyznać, że w domu to zupełnie nie ma żadnych problemów, a jeśli w szkole o tym nie myślę, to bardzo łatwo jest z tym żyć i wytrzymywać te siku przez 8-10 godzin. Aczkolwiek latem organizm jest trochę odwodniony, zwłaszcza po lekcjach WF.