07 Lut 2018, Śro 16:03, PID: 729606
Ja żyje weekendami W tygodniu to praca, zmęczenie, obowiązki, załatwianie spraw itp. Dopiero w weekendy czuję, że żyję. Koniecznie piątek/sobota coś trzeba porobić, najlepiej domówki albo wypad na dyskotekę. A że ostatnio za każdym razem jak trochę wypije "włącza mi się" hipomania, która jest strasznie przyjemna to juz całkiem każdy mój weekend jest świetny i daje mi dużo satysfakcji z mojej przemiany w ULTRA-ekstrawertyka