22 Sie 2016, Pon 0:22, PID: 569119
daisy89 napisał(a):Mam tendencję do rozkładania wszystkiego na czynniki pierwsze, rozmyślania, analizowania.To jest najgorsze, co możesz z tym zrobić. Powinnaś to sobie uświadomić, że stwarzasz takim sposobem jeszcze więcej problemów niż miałaś na początku.
Piszesz, że zapominanie też spoko. Być może, póki działa. Jednak nie jest to forma rozwiązywania problemów, tylko ich maskowania. One wrócą, gdy pojawią się podobne sytuacje. Z kolei olewanie, zobojętnienie, czy wspomniane "posiadanie w dup*e" jest o tyle dobre, że w ogóle nie kategoryzuje danej sytuacji jako problem. Po prostu nie stanowi to wartości, nie ma to znaczenia, nie jest to brane pod uwagę, przykładowe wyśmiewki.