27 Sie 2016, Sob 20:15, PID: 571395
Problemem jest głównie brak możliwości usunięcia/zawieszenia ucznia w systemie czy w ogóle brak jakichkolwiek narzędzi dyscyplinujących. Skoro dziś ktoś o ile nie zabije kogoś po drodze to i tak skończy podstawówke/gimnazjum/liceum w tym samym czasie co wzorcowy uczeń to czego oczekujemy?
Przecież nawet w grupach dorosłych ludzi ktoś ktoś kto w nią wchodzi będzie najpierw postępował ultraostrożnie ale z czasem będzie się posuwał coraz dalej - aż do czasu jak w jakiejś sytuacji nie dostanie w przenośni po łapach. Dzieciaki robią to samo w szkole. Tylko że tam granica "dostania po łapach" od systemu jest dziś postawiono baaardzo wysoko.
Przecież nawet w grupach dorosłych ludzi ktoś ktoś kto w nią wchodzi będzie najpierw postępował ultraostrożnie ale z czasem będzie się posuwał coraz dalej - aż do czasu jak w jakiejś sytuacji nie dostanie w przenośni po łapach. Dzieciaki robią to samo w szkole. Tylko że tam granica "dostania po łapach" od systemu jest dziś postawiono baaardzo wysoko.