08 Cze 2019, Sob 12:06, PID: 794990
(07 Cze 2019, Pią 19:34)Tomek_z_SUR napisał(a): @Kylar Praktycy z Hyperreala potwierdzają treści zawarte w tym abstrakcie. Dodatkowo również moje obserwacje co do eliminacji skrętów. Efekty odstawienne przy większych dawkach (nawet do 1200 mg przez dłuższy czas) ponoć do zniesienia. Dodatkowo duże dawki terapeutyczne np 300 mg działają również "rekreacyjnie". Tylko po co ja to czytam, bo już mi ślinka cieknie na eksperymenty. Obiecałem sobie zgrzecznieć na starość a tu zewsząd pokusy.Wczoraj (przed pracą) zjadłem 1200, do końca zmiany już 2100, do końca dnia (czyli w sumie w przeciągu jakichś 10 godzin łącznie 3150). wiem że to głupie, ale czasem muszę odreagować stres i obrzydzenie życiem.
Działanie "rekreacyjne" można poczuć już w dawce terapeutycznej (300-600, osoby z zerowym doświadczeniem nawet po 150) powiedzmy po tygodniowej-10 dniowej przerwie, ale to działa tylko na początku. Zauważam zależność między nastrojem a tym jak zadziała prega. Niekiedy (zazwyczaj kiedy dobrze sie czuję/"robię jakąś misję na mieście" )potrafi mnie wprowadzić w bardzo dobry nastrój(nawet dawki zalecane przez lekarza), innym razem nie, mówimy oczywiście o pierwszej dawce. Także czar pryska następnego dnia. Co do zejścia - po bardzo wysokich dawkach tolerancja rośnie gwałtownie i skręt bywa okrutny. Niby jak się zmusisz to da się pracować, ale fizycznie czujesz się paskudnie. Zawsze zauważam "zoom" - nie wiem czy to się dzieje w głowie, stawiam raczej na jakąś reakcję soczewki oka (na prawde jakby zmieniła sie ogniskowa czy uj wie co : ) , a psychicznie stajesz się małym zaszczutym pieskiem.
Nie polecam nadużywania odstawienie nie jest w cale takie lajtowe. Wysokie dawki mogą być niebezpieczne u osób z padaczką, lub podatnością na drgawki/niski próg drgawkowy (mimo iż jest to lek przeciwpadaczkowy).