10 Lis 2019, Nie 15:18, PID: 810313
Sam wychodzę tylko na pomniejsze zakupy i to w sytuacjach, gdy nie opłaca mi się czegoś zamawiać przez internet (gdy koszty przesyłki przewyższają wartość produktu). W luźniejsze miejsca typu bary, kawiarnie czy jakieś eventy sam nie chadzam bo czuję się tak jakby obserwowany (choć zdaję sobie sprawę, że to tylko w mojej głowie siedzi). Zataczam błędne koło, bo nie stwarzam sobie okazji do poznania ludzi przez siedzenie w domu właśnie.