20 Sty 2009, Wto 1:21, PID: 113668
Jakie to wszystko dla mnie zrozumiałe i bliskie o czym tu piszecie
W ostatnim czasie miałem dwie mocno stresujące telefony, dzisiaj jakoś tak dałem rade zgłosić reklamacje że przesyłka nie przychodzi już drugi tydzień, zdarzło mi się już w takich sytuacjach odpuścić i stracić pieniądze
W zeszłym tygodniu zadzwoniłem żeby zrejestrować sie na pierwszą wizytę u psyhiatry, dwa dni się do tej rozmowy zbierałem żeby przygotować sobie odpowiedzi na wszystkie możliwe pytania jakie mogą mi zadać. Oczywiście nic nadzwyczajnego nie było , imię, nazwisko, adres pesel a ja byłem zestresowany i przyszykowany jakbym miał jakąś pracę magisterską bronić Takie to dziwne i głupie się wydaje a jednak tak się dzieje :idea:
W ostatnim czasie miałem dwie mocno stresujące telefony, dzisiaj jakoś tak dałem rade zgłosić reklamacje że przesyłka nie przychodzi już drugi tydzień, zdarzło mi się już w takich sytuacjach odpuścić i stracić pieniądze
W zeszłym tygodniu zadzwoniłem żeby zrejestrować sie na pierwszą wizytę u psyhiatry, dwa dni się do tej rozmowy zbierałem żeby przygotować sobie odpowiedzi na wszystkie możliwe pytania jakie mogą mi zadać. Oczywiście nic nadzwyczajnego nie było , imię, nazwisko, adres pesel a ja byłem zestresowany i przyszykowany jakbym miał jakąś pracę magisterską bronić Takie to dziwne i głupie się wydaje a jednak tak się dzieje :idea: