24 Lis 2009, Wto 22:35, PID: 187069
Witam serdecznie wszystkich po raz kolejny. Tak jak pewnie większość z Was posiadam pewna nieciekawą przypadłość, jaka jest fobia społeczna. Oczywiście czytając wcześniejsze przypadki u mnie ona wygląda trochę inaczej. A mianowicie rzecz przedstawia się następująco.
Jestem osoba, która raczej nie boi się kontaktu z ludźmi. Żadnych problemów z tym wcześniej nie miałem. Większości fobii społecznych również nie posiadam. Ale po kolei. Zacząłem niedawno prace w firmie doradczej. Cóż pozyskiwanie klienta odbywa się przez telefon. Czyli im więcej telefonów, tym więcej spotkanie etc. etc. Nie oto tutaj chodzi. Więc ogólnie rzecz ujmując moje zarobki opierają się na telefonowaniu. I tutaj rodzi się poważny problem.
Mam straszny lęk przed dzwonieniem do obcych ludzi w celu umówienia sie na spotkanie. Jeżeli mam ustalona godzinę o której będę dzwonił to wszystko jest ok. Mówię sobie że wykonam jak najwięcej telefonów. Lecz gdy przychodzi ta pora to zaczyna sie koszmar. Nagle znajduje sie wiele innych obowiązków które muszę wykonać. Już powoli zaczyna mnie ta cała sytuacja dołować, ponieważ od tego zależy mój dochód a ja nie mogę się przemóc. Może przez to że boję się normalnie o tej fobii rozmawiać albo raczej trochę mi tego wstyd. Ogólnie czuję się z ta całą sytuacją źle.
Cóż, mam nadzieje że znajdę tutaj jakąś pomoc lub porady co z tym zrobić, ponieważ jak najszybciej chce to przezwyciężyć.
Nadmienię jeszcze że z odbieraniem telefonów i telefonowaniem do znajomych nie mam żadnego problemu. Jedynie te służbowe telefony...
Pozdrawiam serdecznie i proszę pomóżcie lub poradźcie coś....
Jestem osoba, która raczej nie boi się kontaktu z ludźmi. Żadnych problemów z tym wcześniej nie miałem. Większości fobii społecznych również nie posiadam. Ale po kolei. Zacząłem niedawno prace w firmie doradczej. Cóż pozyskiwanie klienta odbywa się przez telefon. Czyli im więcej telefonów, tym więcej spotkanie etc. etc. Nie oto tutaj chodzi. Więc ogólnie rzecz ujmując moje zarobki opierają się na telefonowaniu. I tutaj rodzi się poważny problem.
Mam straszny lęk przed dzwonieniem do obcych ludzi w celu umówienia sie na spotkanie. Jeżeli mam ustalona godzinę o której będę dzwonił to wszystko jest ok. Mówię sobie że wykonam jak najwięcej telefonów. Lecz gdy przychodzi ta pora to zaczyna sie koszmar. Nagle znajduje sie wiele innych obowiązków które muszę wykonać. Już powoli zaczyna mnie ta cała sytuacja dołować, ponieważ od tego zależy mój dochód a ja nie mogę się przemóc. Może przez to że boję się normalnie o tej fobii rozmawiać albo raczej trochę mi tego wstyd. Ogólnie czuję się z ta całą sytuacją źle.
Cóż, mam nadzieje że znajdę tutaj jakąś pomoc lub porady co z tym zrobić, ponieważ jak najszybciej chce to przezwyciężyć.
Nadmienię jeszcze że z odbieraniem telefonów i telefonowaniem do znajomych nie mam żadnego problemu. Jedynie te służbowe telefony...
Pozdrawiam serdecznie i proszę pomóżcie lub poradźcie coś....